Aktualności

55. Rajd „Po kamienistej drodze” w Pęcicach

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci. Słowa Wisławy Szymborskiej najlepiej oddają charakter tegorocznego 55. Rajdu „Po kamienistej drodze” do Pęcic. Pamięć o naszych dziejach, o Powstaniu Warszawskim, a nade wszystko o powstańcach z IV Obwodu Ochota AK, jak i tych z VII Obwodu „Obroża” (Pruszków, Piastów, Ursus). Chcieli przedostać się do Lasów Chojnowskich w celu przegrupowania się i dozbrojenia.  Nad ranem 2 sierpnia 1944 r. starli się z siłami niemieckimi na terenie Pęcic. Walka toczyła się wzdłuż drogi prowadzącej z Reguł do pęcickiego pałacu i w parku przypałacowym. 91 powstańców straciło życie. Część zginęła w walce, innych rozstrzelano po zakończeniu bitwy i pochowano w zbiorowym grobie. W 1946 r., z inicjatywy rodzin poległych i zamordowanych, dokonano ekshumacji ciał. Na miejscu mogiły powstał pomnik-mauzoleum będący do dziś symbolem bohaterstwa oraz walki za Ojczyznę.

Rajd „Po kamienistej drodze” trwa już ponad pół wieku. Nie byłoby to możliwe bez współpracy organizatorów: Oddziału Stołecznego PTTK, Klubu PTTK „Varsovia” i władz Gminy Michałowice. Tegoroczny rajd miał przebieg odmienny. Ze względów pandemicznych cała uroczystość odbyła się przy pomniku-mauzoleum. Znaleźli się przedstawiciele rodzin pomordowanych w bitwie pod Pęcicami, delegacje kombatanckie, przedstawiciele Wojska Polskiego i  służb mundurowych (Straż Pożarna z Nowej Wsi), stowarzyszenia (lotnicze – Stowarzyszenie Lotników Polskich, Warszawski Klub Seniorów Lotnictwa, turystyczne – Oddział PTTK Warka), reprezentanci samorządu wojewódzkiego, powiatowego i  gmin ościennych, delegacje sołectw, przedstawiciele prywatnych firm.

Uczestnicy uroczystości na początku wysłuchali koncertu pieśni patriotycznych w wykonaniu Bogusława i Ryszarda Morków. Zwieńczeniem występu były słowa wypowiedziane przez Bogusława Morkę: Nie było waleczniejszego od Polaka w czasie II wojny światowej i my musimy to w sercach mieć.
Następnie odbyła się msza polowa, którą celebrował proboszcz parafii w Pęcicach ks. Jacek Zbyszyński. W swoim kazaniu podkreślił fakt, że za miłość Orląt Pęcickich do Ojczyzny winniśmy im trwałą pamięć.

Ostatnią częścią 55. Rajdu „Po kamienistej drodze” był uroczysty Apel Poległych. Najpierw głos zabrał wiceprezes Oddziału Stołecznego PTTK, Włodzimierz Majdewicz. Przypomniał historię Rajdu „Po kamienistej drodze” oraz osoby zasłużone dla jego kultywowania.

Następnie odczytano listy od Wójt Gminy Michałowice Małgorzaty Pacheckiej, Starosty Pruszkowskiego Krzysztofa Rymuzy i Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika. Pani Wójt skierowała do obecnych na uroczystości m.in. takie słowa: Oddając hołd tej bohaterskiej młodzieży starajmy się ich ideały wcielać w życie także teraz, ponieważ walka z przemocą, złem nie kończy się nigdy. Naszym obowiązkiem jest budowanie takiej Polski, o jakiej marzyli, z jakiej byliby dumni. To teraz nasza największa odpowiedzialność.

Najważniejszym elementem tej części uroczystości było odczytanie Apelu Poległych przygotowanego przez organizatorów imprezy we współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej. Apel został odczytany przez ppor. Krzysztofa Jelonka ze wspomnianego 38. Sochaczewskiego Dywizjonu Zabezpieczenia Obrony Powietrznej. Po nim miała miejsce salwa honorowa i składanie wieńców i wiązanek.
Wśród wieńców na szczególną uwagę zasługuje ten od Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa. Jodła – podstawa wiązanki – symbolizuje las, miejsce, gdzie mieli dozbroić się powstańcy z Ochoty. Powiewające biało-czerwone chorągwie to lokalizacja obozów powstańczych, do których zmierzali. Trawy i polne kwiaty z pęcickich pól – przez nie szli i w nich ginęli młodzi żołnierze. Kwiat polskiej młodzieży szedł przez Pęcice i to są kwiaty w wieńcu podobne do nagietek kwiatów harcerskich. Przy rękojeści wieńca czerwony bandaż jako symbol przelanej krwi przez młodych harcerzy. Pomysł, kompozycja i wykonanie powyższego wieńca należą do Romana Woźniaka z Pęcic Małych.

Według i za Daniel Olborski


Wewnętrzne moje przeżycia ze składania wieńca w Pęcicach w 2021 r.
Gdy stanęła przede mną i Romanem Sajnagą stojących przedstawicieli Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa do złożenia wieńca w Pęcicach wysoka harcerka z blond warkoczem ze 150 MDH z Piastowa byłem zaskoczony. Ja w roku 1960 byłem drużynowym w 150 WDH im gen. Romualda Traugutta – jaka zbieżność. 150 rzadko ale się powtarza. Gdy jeszcze dowiedziałem się, że harcerka przyboczna z zielonym sznurem ma na imię Zuzanna przypomniał mi się nasz z końca lat 50 obóz harcerski 150 WDH nad Białką koło Nowego Targu gdzie byłem oboźnym też z zielonym sznurem a komendantem obozu był harcmistrz Zbigniew Justowski kiedyś Powstaniec Warszawski walczący na ul Woronicza pierwszej zabudowanej w połowie ulicy Mokotowa. Był ranny. Odznaczony dwukrotnie Krzyżem Walecznych. Przeszedł dulag 121oraz inne obozy w Niemczech. Skąd harcmistrz Justowski miał ksywę ZUZIA tego nie wiem ale pamiętam. Zuzia jak nasza harcerka od wieńca.

Roman Ignacy Woźniak

 

Autor: tekst: Daniel Wolborski; Tu tekst skrócony, zdjęcia: Mariusz Marcysiak; Daniel Wolborskii i Roman Woźniak
Opublikowany przez: Stanowisko ds. promocji Gminy Michałowice

Źródło: https://www.michalowice.pl/dzieje-sie/aktualnosci/kulturalne/55-rajd-po-kamienistej-drodze-do-pecic,p427769858